Na anatomii znów rysowaliśmy węglem, idzie mi coraz lepiej :) Jestem naprawdę zadowolona z proporcji i ogólnego wyglądu postaci w porównaniu z poprzednim rysunkiem.
No i jedno z zadań domowych z anatomii - narysować schemat szkieletu i opisać wg. wzoru podanego przez profesora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz